Sztuka przechodziła w XX wieku wielki kryzys. Wielu potencjalnych twórców, bardzo zdolnych i z pomysłami, kreatywnych i innowacyjnych musiało zająć się bardziej przyziemnymi rzeczami, aby kolokwialnie mówiąc „mieć na chleb”. Jednocześnie w tamtym okresie upadła długa tradycja mecenatu – mecenas to dawniej “sponsor” artysty, którego opłacał za konkretne dzieła, przynoszące mecenasowi uznanie w wyższych sferach. Sztuka adresowana niegdyś do arystokracji w XIX wieku zaczęła być bardziej dostępna dla różnych warstw społecznych. Wiązały się z tym takie zjawiska, jak na przykład zubożenie całych rzesz twórców, a wraz z nimi i mecenasów.
Co to jest “art branding?
Art branding oznacza korzystne dla obu połączenie odległych dawniej dziedzin – sztuki, zwłaszcza wyższej, elitarnej i biznesu, z natury mniej elitarnego. Krytycy tego mariażu obawiają się więc bardziej pauperyzacji sztuki niż szkody odnoszonej przez biznes. To raczej sztuka straci, a biznes zyska, zwłaszcza dobra sztuka i wielki biznes. Jednak art branding jest faktem i wiele firm, nie tylko dużych korporacji, zaczyna zlecać identyfikację wizualną – wizerunek, image w sieci – dobrym artystom grafikom, malarzom, plastykom, a także fotografom, filmowcom, rzeźbiarzom czy kompozytorom. Artyści na zamówienie tworzą mikro-dzieła (czasami ocierające się o naprawdę wysoką sztukę), które mają na celu podniesienie rozpoznawalności danej marki, firmy czy korporacji.
Przyszłość sztuki nowoczesnej i art brandingu
Wydaje się, że w coraz bardziej połączonym świecie, w którym trzepot skrzydeł motyla wywołuje daleko idącą burzę piaskową, wszystko się ze sobą zestawia, kojarzy i uzupełnia. Tym samym pękają granice sztuki, która staje się komercyjna (artyści to właściciele jakby jednoosobowej firmy – muszą z czegoś żyć), podczas gdy biznes pod wpływem dobrej sztuki delikatnieje, zaczyna być bardziej nastawiony na współpracę, a nie ostrą rywalizację, a do tego odpowiedzialny ekologicznie (upcykling jest np. działem sztuki współczesnej, gdzie dzieło powstaje z przedmiotów zużytych). W ten sposób niegdyś odgraniczone dziedziny zbliżają się do siebie i obie na tym korzystają.